W zależności od mocy piszemy co robiliśmy kiedy moce się zmieniły na takie:
Podnoszenie wody = Syreni śpiew Podgrzewanie wody = Co dotkniesz pali się Zamrażanie wody = Stajesz się prawdziwą syreną której ogon nie znika. Jesz tylko owoce morza jesteś (za) szczera.
Teraz ja:
W moim domu zrobiło się strasznie gorąco. Nie mogłam otworzyć okna bo przecież była pełnia. Więc na sekundkę rozmroziłam lód (był odcięty dopływ wody w kranach). Wypiłam se spodeczka do herbaty. I jakaś mała kropla chlapnęła na moją rękę. Poleciałam ją wytrzeć. Zrobiłam się z gorąca czerwona jak burak ćwikłowy. Chciałam dotknąć wody aby się ochłodzić. Runęłam na ziemię z ogonem. Dotknęłam dłonią podłogi która zaczęła się palić. Popłynęłam na Mako. Aby się przedostać przez dżunglę musiałam rozcierać rękami drzewa. Tylko dotknęłam drzewa zaczęło się palić. Zobaczyłam jakiś strumyczek i nim popłynęłam do księżycowego jeziorka. Wtedy woda zaczęła się nagrzewać a ja zemdlałam. Kiedy obudziłam się następnego dnia w łóżku wszystko było normalne!
|